Książańskie ogrody mienią się tysiącami świateł podkreślając niezwykłą architekturę zamkowej przestrzeni. Bajeczną roślinność i tętniące w nim życie, zanim na dobre obudzi się przyroda, inscenizują mieniące się dekoracje. „Ogrody światła” po raz pierwszy na zimową porę przygotował Zamek Książ.
Bajkowe ogrody choć na piaskach pustyni były też marzeniem Neferetete. Jak pisze w swej książce „Klucz życia” Helena Semenetz, egipska królowa kochała świat przyrody. Z odległych krajów sprowadzała niezwykłe okazy fauny i flory. Tak w nowopowstającej stolicy – Achetaton, wniesionej ku czci jedynego boga Atona, pojawiły się rajskie ogrody. Już bowiem m.in. w starożytnym Egipcie budowano pierwsze formy ogrodów botanicznych i zoologicznych.
Zdjęcia: Agnieszka Nowicka