Znany reżyser, laureat Oscara Andrzej Wajda spogląda na przechodniów z nowego muralu w Świdnicy. Wyjątkową wielkoformatową grafikę z wizerunkiem nieżyjącego mistrza polskiego kina – na ścianie jednego z budynków przy ul. Spółdzielczej stworzył świdnicki artysta plastyk Robert Kukla.
W tym roku twórczości Andrzeja Wajdy poświęcony zostanie świdnicki Festiwal Filmowy SPEKTRUM. Mural ma też upamiętniać prapremierę jednego z filmów tego wybitnego polskiego reżysera, a dokładnie „Pannę Nikt” na podstawie powieści świdniczanina Tomasza Tryzny.
To niecodzienne wydarzenie kulturalne miało miejsce właśnie w Świdnicy, a udało się go zorganizować dzięki zaangażowaniu świdnickiej pisarki Heleny Semenetz i jej męża Wiesława Kwiatkowskiego, działających w stowarzyszeniu ITON.
Ponad 20 lat temu, a dokładnie 14 września 1996 roku na zaproszenie ITON’u do Świdnicy przyjechał nie tylko sam Andrzej Wajda, ale też odtwórczynie głównych ról – Anna Mucha, Anna Powierza i Anna Wielgucka. Wśród znakomitych gości byli również zmarły w 2011 roku – reżyser i producent filmowy Janusz Morgenstern oraz szef Komitetu Kinematografii Tadeusz Ścibor-Rylski.
Spotkanie z Andrzejem Wajdą i z twórcami polskiego kina miało miejsce w teatrze miejskim. Były pokazy artystyczne, mnóstwo kwiatów i wspaniały tort od świdnickiego mistrza cukiernictwa Eugeniusza Kępy. Okazji do świętowania było jednak więcej. Oprócz samej prapremiery „Panny Nikt”, która odbyła się w nieistniejącym dziś Kinie Gdynia, reżyser obchodził też swoje 70 urodziny. Choć film nie odniósł sukcesu, to pozostały wyjątkowe wspomnienia.
Te chwile uwiecznione na fotografiach, ze zbiorów rodzinnych Heleny Semenetz, można obejrzeć na stronie stowarzyszenia ITON – https://iton.org.pl/